Czarny pas dla karateków
Awans karateków do stopnia mistrzowskiego. / fot. www.swinoujscie.pl
Magdalena Ilczuk i Jacek Antczak ze Świnoujskiej Akademii Karate Kyokushin zdobyli stopnie mistrzowskie Dan, czyli czarne pasy w karate. Pani Magda jest jedyną w naszym mieście kobietą z takimi osiągnięciami w tej dyscyplinie.
REKLAMA
Trzeci z zawodników ŚAKK Patryk Golczak zdał egzamin na brązowy pas. Egzamin odbył się podczas XXXVIII Wschodnioeuropejskim Letnim Obozie Karate Kyokushin w Krakowie. Wśród niemal 170 uczestników było troje ze Świnoujskiej Akademii Karate Kyokushin: sensei Paweł Sujka oraz sempai Magdalena Ilczuk, Jacek Antczak i Patryk Golczak. Obóz poprowadzili shihan Antonio Pinero (7 Dan) oraz shihan Javier Lezkano (5 Dan), Mistrz Świata w kata i Mistrz Europy w kumie.
- Sam egzamin trwał dwa dni – opowiada Jacek Antczak– Pierwszego dnia przez 4,5 godziny zawodnicy musieli wykazać się znajomością technik kata oraz wytrzymałością podczas testu sprawnościowo-wytrzymałościowego.
Drugiego dnia sprawdzano ich wytrzymałość podczas testu kumite. Po zdanym egzaminie Magdalena Ilczuk i Jacek Antczak nie mają już tytułu sempai, są sensei.
- Do tego egzaminu przygotowywałam się właściwie od początku, jak zaczęłam trenować karate, czyli jakieś 16 lat temu – przyznaje Magdalena Ilczuk. – To przecież marzenie każdego zawodnika, żeby piąć się w górę, osiągać coraz lepsze wyniki.
Teraz przed panią Magdaleną i panem Jackiem kolejny etap w karierze sportowej. To egzamin na 2 Dan.
Czarny pas (mistrzowski) oznacza, że jego posiadacz poznał wszystkie uczniowskie podstawy danej sztuki walki i ma wiedzę, która pozwala na przekazywanie tych podstaw innym (podczas gdy sam nadal musi rozwijać się, zdobywając kolejne stopnie mistrzowskie).
Źródło: www.swinoujscie.pl
- Sam egzamin trwał dwa dni – opowiada Jacek Antczak– Pierwszego dnia przez 4,5 godziny zawodnicy musieli wykazać się znajomością technik kata oraz wytrzymałością podczas testu sprawnościowo-wytrzymałościowego.
Drugiego dnia sprawdzano ich wytrzymałość podczas testu kumite. Po zdanym egzaminie Magdalena Ilczuk i Jacek Antczak nie mają już tytułu sempai, są sensei.
- Do tego egzaminu przygotowywałam się właściwie od początku, jak zaczęłam trenować karate, czyli jakieś 16 lat temu – przyznaje Magdalena Ilczuk. – To przecież marzenie każdego zawodnika, żeby piąć się w górę, osiągać coraz lepsze wyniki.
Teraz przed panią Magdaleną i panem Jackiem kolejny etap w karierze sportowej. To egzamin na 2 Dan.
Czarny pas (mistrzowski) oznacza, że jego posiadacz poznał wszystkie uczniowskie podstawy danej sztuki walki i ma wiedzę, która pozwala na przekazywanie tych podstaw innym (podczas gdy sam nadal musi rozwijać się, zdobywając kolejne stopnie mistrzowskie).
Źródło: www.swinoujscie.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE